lotka prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2016

Dystans całkowity:175.70 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:11:14
Średnia prędkość:15.64 km/h
Liczba aktywności:2
Średnio na aktywność:87.85 km i 5h 37m
Więcej statystyk

Weekend po Wielkopolsce - dzień 1

  • DST 105.07km
  • Czas 06:34
  • VAVG 16.00km/h
  • Sprzęt Giant Sedona
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 30 kwietnia 2016 | dodano: 22.05.2016



Szreniawa-Kórnik Szreniawa

  • DST 70.63km
  • Czas 04:40
  • VAVG 15.13km/h
  • Sprzęt Giant Sedona
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 3 kwietnia 2016 | dodano: 03.04.2016

Dzień wcześniej Michał zadzwonił z propozycją dołączenia do wycieczki do Kórnika. Długo nie myśląc zgodziłam się, tym bardziej, że pogoda za oknem była idealna. Niestety wiatr nie był przychylny. Cała droga do Kórnika była pod wiatr. Wyjechaliśmy ze Szreniawy i jechaliśmy w stronę jeziora Jarosławieckiego. Dalej kierowaliśmy się czerwonym szlakiem, który przeplatał się z Pierścieniem wokół Poznania. W Rogalinie zrobiliśmy sobie pierwszą dłuższą przerwę. Aż nie chciało ruszać się dalej.


W Daszewicach zgubiliśmy szlak, ale jechaliśmy przed siebie. Na szczęście dojechaliśmy do Kórnika, pod Zamkiem Ania zrobiła zdjęcie i nad jeziorem zrobiliśmy sobie drugą przerwę, bardziej obiadową. Droga powrotna przebiegała trochę inną trasą, ale nadal trzymaliśmy się szlaku Pierścienia. Wracaliśmy przez Radzewo, Radzewice, Świątniki, do Rogalina i dalej przez Mosinę, Puszczykowo i Jarosławiec do domu. Po drodze planowałam kolejny postój przy Lodziarni w Puszczykowie, ale kolejka o godzinie 18 była jeszcze większa niż o 12. 

Kolejna udana wycieczka, ale można by poprawić oznaczenia szlaków, co na pewno ułatwiłoby kolejne wyjazdy. 


Kategoria z Anią, z Michałem