lotka prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2016

Dystans całkowity:67.07 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:03:58
Średnia prędkość:16.91 km/h
Liczba aktywności:2
Średnio na aktywność:33.53 km i 1h 59m
Więcej statystyk

Osowa Góra z małą przyczepką

  • DST 41.44km
  • Czas 02:36
  • VAVG 15.94km/h
  • Sprzęt Giant Sedona
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 9 czerwca 2016 | dodano: 04.07.2016

Po południu umówiłyśmy się z Anią na rower. Było ładnie, więc Ania zaproponowała przejażdżkę na Osową górę, bo dawno nas tam nie było. Z tego względu, że wyrobiłam się wcześniej, podjechałam po Anię do Chomęcic. Następnie jechałyśmy w stronę jeziora Chomęcickiego, gdzie nieoczekiwanie doczepił się do nas mały rowerzysta - Miłosz. Pomimo naszych sprzeciwów, powiedział, że da radę i pojechał z nami. 

Jechaliśmy przez jezioro Chomęcickie, Trzebaw, Górkę, przy jeziorze Góreckim skręciliśmy na czerwony szlak do jeziora Skrzynka, koło jeziora Kociołek, aż pod górę koło Studni Napoleona. (Kolejny raz dałam radę podjechać! ;)) Przy parkingu leśnym zrobiliśmy krótką przerwę i pojechaliśmy na wieżę widokową. Niestety musiałyśmy wracać się po mój bidon na parking leśny (na szczęście nie było to daleko).

Wracaliśmy już bardziej prostą drogą, a więc do jeziora Góreckiego, następnie do jeziora Jarosławieckiego, przez Rosnówko i do Chomęcic. Po drodze jeszcze na chwilę zatrzymaliśmy się przy Dyrekcji WPN-u. Ogólnie trasa przebiegła spokojnie, bez żadnych niespodzianek, wypadków i marudzenia Miłosza. Na koniec w nagrodę zjedliśmy lody i musiałam zmykać do domu.


Kategoria WPN, z Anią

Wyjazd po Anię

  • DST 25.63km
  • Czas 01:22
  • VAVG 18.75km/h
  • Sprzęt Giant Sedona
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 7 czerwca 2016 | dodano: 04.07.2016

Ania tradycyjnie spędzała popołudnie na Warszawskiej, więc pod wieczór wyjechałam w jej stronę. Spotkałyśmy się w okolicy Factory w Luboniu, skąd wracałam z Anią do domu. Aby przedłużyć sobie przejażdżkę, odbiłam jeszcze do Chomęcic, odprowadzić Anię, a następnie po krótkich ploteczkach pojechałam do domu.