Na podtrzymanie konycji
-
DST
21.36km
-
Czas
01:14
-
VAVG
17.32km/h
-
Sprzęt Giant Sedona
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tradycyjnie po pracy, około 17 zgadałam się z Martą, aby gdzieś się przejechać. Szybko się uszykowałam i zeszłam po rower z nadzieją, ze tym razem żadnej niespodzianki nie będzie.
Niestety powietrze w przednim kole znów zeszło, więc trzeba było dopompować. Poszło szybko i wyruszyłyśmy z Martą w stronę jeziora Jarosławieckiego. Następnie pokazałam jej inną drogę prowadzącą do Puszczykowa. Mimo strasznego podjazdu, szybko znalazłyśmy się w Puszczykowie. Wyjechałyśmy koło hotelu SPAlarnia i zjechałyśmy do ulicy Poznańskiej w dół. Tam jechałyśmy kawałek wzdłuż ulicy i odbiłyśmy do centrum Puszczykowa. Niestety było już za późno, aby pojechać wzdłuż Warty do Łęczycy, dlatego kierowałyśmy się ścieżkami rowerowymi i asfaltem.
Z Puszczykowa do Łęczycy jechałyśmy świetną drogą rowerową. Na światłach skręciłyśmy w lewo w stronę Wir.
Tam już prosto jechałyśmy do Komornik, a następnie Grajzerówką do osiedla Kompozytorów w Szreniawie do domu.
Niby krótka wycieczka, ale zawsze na rower się wsiadło ;)
Kategoria z Martą